Od 8 do 15 maja trwa Ogólnopolski Tydzień Bibliotek. Z tej okazji pracownicy średzkiej biblioteki przygotowali dla swoich czytelników spotkanie z wyjątkową osobą.
10 maja do Domu Kultury w Środzie Śląskiej przybyło wiele osób. Głównym ich celem było spotkanie z aktorką i piosenkarką - Izabelą Trojanowską.
Przy okazji tego spotkania Anna Kuszlik-Czajkowska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Środzie Śląskiej, wręczyła dyplomy aktywnym czytelnikom. - Te kwiaty i dyplomy to podziękowanie od nas za wieloletnią współpracę z naszą biblioteką. Dziękujemy za udział w życiu kulturalno-czytelniczym oraz za promowanie czytelnictwa - mówiła Anna Kuszlik-Czajkowska. Wyróżnienie otrzymało 18 kobiet. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli nagrodzić też mężczyzn - dodała dyrektor biblioteki.
"Chciałam zostać zakonnicą"
Spotkanie z Izabelą Trojanowską rozpoczęło się od krókiej prezentacji jej drogi zawodowej. Towarzyszyły jej dźwięki piosenki "Tyle samo prawd ile kłamstw". Piosenkarka z przyjemnością opowiadała o początkach swojej kariery i przygody z muzyką. Co ciekawe - oprócz zarysu biograficznego - publiczność mogła dowiedzieć się skąd u Trojanowskiej zamiłowanie do czerni. - Mając około 10-11 lat chciałam zostać zakonnicą. Moja rodzina była bardzo wierząca, chodziliśmy do kościoła, śpiewałam nawet w parafialnej scholi. Zakonnicą nie zostałam, ale zamiłowanie do czerni pozostało mi do dziś - śmiała się piosenkarka.
Zbuntowana krew
Izabela Trojanowska opowiedziała ciekawostkę z jednego z występów w czasach, gdy w Polsce panował komunizm. - Jako młoda kobieta bardzo chciałam, aby w moim kraju żyło się dobrze. Nie zgadzałam się z tym, co działo się w Polsce. Pamiętam jak śpiewałam piosenkę "Pieśń o cegle". Jako rekwizyt mięliśmy wtedy właśnie cegły, którymi rzucaliśmy w publiczność. Gazety wtedy pisały, że Trojanowska rzuca cegłami w ludzi - tylko nikt nie zaznaczył, że te cegły były ze styropianu. Dla wielu ludzi byłam zbuntowaną rockmanką - opowiadała gwiazda.
Zagadka od aktorki dla publiczności
Trojanowska chętnie odpowiadała na pytania zadawane przez uczestników spotkania. Również ona zadała jedno publiczonści. - Czy ktoś z państwa wie jaki był pierwszy kadr w premierowym odcinku serialu Klan? Na odpowiedz nie musięliśmy długo czekać. - Pierwszy kadr to moment, w którym wysiada pani z samochodu i idzie do domu - odpowiedziała jedna z uczestniczek spotkania. Właśnie ta odpowiedz okazała się poprawna, a aktorka wyraziła swój podziw za dobrą znajomość serialu.
Na sali obecni byli członkowie fanclubu Izabeli Trojanowskiej. - To niesamowite spotkać się ze swoją idolką. Izabela jest wyjątkową i niesamowitą osobą. Znamy się z nią już od jakiegoś czasu i za każdym razem, gdy się widzimy, nie chcemy kończyć tego spotkania - mówiła jedna z fanek.
Piosenkarka zaśpiewała dwie piosenki: Wszystko czego dziś chcę i utwór z jej najnowszej płyty. Po koncercie każdy, kto chciał, mógł zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą i kupić jej najnowszy album. Chętnych nie brakowało, a gwiazda dostała kwiaty od swoich najwierniejszych fanów.
anbo
REKLAMA
REKLAMA
