W sobotę zarząd spółki PCZ S.A. poinformował o złożeniu wniosku o upadłości z możliwością zawarcia układu.
Spółka PCZ S.A. pełni funkcje zarządczą i właścicielską Polskiego Holdingu Medycznego PCZ. Składa się on z 11 podmiotów prowadzących 20 przedsiębiorstw leczniczych, w tym szpitale (między innymi w Środzie Śląskiej), 4 sanatoria, 10 przychodni (np. w Ziębicach), pogotowia ratunkowego, laboratorium diagnostycznego, 3 aptek oraz hurtowni farmaceutycznej i medycznej. W sobotę poinformowano o złożeniu wniosku o upadłość.
- Zarząd spółki PCZ S.A. (Emitent) informuje, że w dniu 26 czerwca 2015 r. został złożony w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu, VIII Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu Emitenta - czytamy na oficjalnej stronie spółki.
Sąd ogłasza tego typu upadłość, jeżeli jest szansa na to, aby w drodze układu wierzyciele zostali zaspokojeni w wyższym stopniu, niż po przeprowadzeniu postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku dłużnika.
W połowie maja spółka opublikowała m.in. skonsolidowany raport kwartalny za pierwsze trzy miesiące roku 2015. Sprawozdanie zostało po około dwóch tygodniach skorygowane. W części dotyczącej pasywów pierwotnie spółka informowała o osiągnięciu skonsolidowanego zysku z lat ubiegłych w wysokości niecałych 9,5 mln złotych. Po korekcie wartość ta zmieniła się znacznie - poinfomowano o stracie z lat ubiegłych w wysokości ponad 205 mln złotych. Kapitał własny w ciągu tych pierwszych 3 miesięcy zmniejszył się z ponad 459 mln zł do około 198 mln. Spółka ma skonsolidowane zobowiązania w wyokości prawie 134 mln zł, w tym ponad 36mln zobowiązań krótkoterminowych. Warto dodać, że w połowie czerwca praktycznie o połowę spadł także kurs akcji spółki.
Starosta średzki w rozmowie z nami przyznał, że o sprawie dowiedział się od nas. Poinformował także, że starostwo ma podpisaną umowę ze spółką Polskie Centrum Zdrowia Środa Śląska Sp. z o.o. , a nie PCZ S.A.. Zgodnie z zapisami Krajowego Rejestru Sądowego jedynym właścicielem pierwszej jest jednak druga.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu, która miała miejsce w miniony czwartek, starosta wyraził nadzieję, że szpital, który częściowo zamyka się już w środę (oficjalnie z powodu remontu), od stycznia 2016 roku będzie funkcjonował na przyjętych kilka lat temu w umowie z urzędem warunkach.
- W przeciwnym razie, i mówię to z pełną świadomością, wstąpimy na drogę sądową - zapewniał radnych.
Starosta ząbkowicki Roman Fester o sprawie także dowiedział się od nas. - W ubiegłym tygodniu miałem spotkanie z przedstawicielami ziębickiej placówki i nie sygnalizowali oni żadnych problemów. Ponadto do starostwa nie wpłynęła także żadna oficjalna informacja, także na chwilę obecną nie ma zagrożenia, że przychodnia w Ziębicach zostanie zamknięta – wyjaśnia starosta.
Warto zaznaczyć, że poszpitalne budynki w Ziębicach, w których obecnie znajduje się przychodnia i zakład leczniczo-opiekuńczy należą do powiatu i są dzierżawione spółce.
akme / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA