Władze gminy chcą, aby strażnicy byli bliżej ludzi i szybciej reagowali na zagrożenia w okolicach Biedronki fot.: bom
Od poniedziałku 25 kwietnia na dworcu PKS ma działać nowy posterunek straży miejskiej. Jednak strażnicy nie będą tam siedzieć cały czas.
Obecnie zwożone są ścianki pomieszczeń. W sobotę do punktu trafią krzesła i biurka. Posterunek ma być czynny od poniedziałku. Dlaczego na dworcu PKS? W tym rejonie znajduje się najwięcej sklepów, targ i osiedle mieszkaniowe. W ciągu godziny w rejonie Biedronki przewija się setki ludzi. To szczególnie newralgiczne miejsce. Władze gminy chcą, aby strażnicy byli bliżej ludzi i szybciej reagowali na zagrożenia w tej części miasta.
- Przez pierwsze 2 tygodnie chcemy przetestować najlepsze godziny otwarcia punktu. Będzie tam dyżurował patrol jedno lub dwuosobowy, w zależności od naszym kadrowych możliwości. Strażnicy nie będą tam siedzieć cały czas. Ich zadaniem będzie patrolowania terenu dworca i pobliskiego osiedla. Po patrolu będą na pół godziny wracać do punktu – tłumaczy Gustaw Dobosz, komendant Straży Miejskiej w Środzie Śląskiej.
Posterunek na pewno będzie funkcjonował w godzinach 10-10.30. Następnie koło godziny 13-13.30 i po południu. Wszystko zależy od ruchu mieszkańców. Stałe godziny urzędowania zostaną wypracowane po ok. 2 tygodniach. Docelowo posterunek ma funkcjonować siedem dni w tygodniu.
bom
REKLAMA
REKLAMA