Trudny kontakt ze spółką. Więcej o szpitalu na sesji

Lipiec 2013. Otwarcie po remoncie oddziału pediatrycznego. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele spółki, władze powiatu i ordynatorzy szpitala fot.: ERS

Co dalej ze średzkim szpitalem? Prezesi spółki nie rozmawiają z mediami. Być może czegoś więcej dowiemy się na sesji powiatu, która odbędzie się jutro.

Cisza na temat spółki Polskie Centrum Zdrowia (PCZ), która prowadzi szpital w Środzie Śląskiej. Kilka dni temu wysłaliśmy pytania do dwóch wiceprezesów. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odwiedzi. Wielokrotne próby kontaktu telefonicznego z nimi również zakończyły się fiaskiem. Jeden jest nieuchwytny, drugi przebywa na urlopie zdrowotnym. Co na to starosta Sebastian Burdzy?

- Udało mi się wczoraj skontaktować z jednym z wiceprezesów zarządu PCZ. Nalegałem, aby odpowiedzieli na nasze pismo z zeszłego tygodnia, zanim pojawiła się informacja o wypowiedzeniu kontraktu. Czekamy na odpowiedź, dlaczego się tak stało i dlaczego o całej sprawie dowiedzieliśmy się z mediów - informuje starosta.

Kontrakt został wypowiedziany 31 marca. To dla powiatu bardzo ważna wiadomość, który wcześniej spółce sprzedał budynki, w których znajduje się szpital. Według starosty nadal powinny obowiązywać umowy, które zawarto w 2010 i 2012 roku.

- Cała sytuacja nas bardzo niepokoi. Żądamy wyjaśnień i konkretów, a nie spekulacji, czy szpital będzie, czy nie będzie istniał. Istotne są dla nas i mieszkańców dalsze plany zarządu spółki. W umowie sformułowano zapisy, które precyzują kary pieniężne za jej niedotrzymanie. Mowa o kwocie miliona zł. Ale nie chodzi o pieniądze, ale funkcjonowanie placówki – dodaje starosta.

bom