Dożynki Wojewódzkie i Diecezjalne w Kamieńcu Ząbkowickim fot.: Mariusz Chmielowiec (www.mimart.eu)
5 września Kamieniec Ząbkowickich był stolicą dolnośląskich rolników. Obchodzono w nim Dożynki Wojewódzkie i Diecezjalne 2010. Uroczystą Mszą Świętą, konkursem na najpiękniejszy wieniec oraz wspaniałą zabawą uczczono tegoroczne plony dolnośląskiej ziemi.
Na czas dożynek Kamieniec zmienił swoje oblicze. Na wyjeździe na Ząbkowice powstał potężny, kilkumetrowej wysokości zamek ze słomy, z drugiej strony miasta gości witał wielki traktor. Niemalże każdy zakątek miasteczka był przystrojony słomianymi dekoracjami. Mieszkańcy Kamieńca z pewnością wiele czasu poświęcili na przygotowanie tych wszystkich drobiazgów nawiazujących do święta plonów.
Dożynki rozpoczęły się Mszą Świętą dziękczynną za udane zbiory, którą odprawił Biskup Świdnicki ks. Ignacy Dec. Następnie delegacje wszystkich powiatów zaprezentowały swoje wieńce dożynkowe idąc w barwnym korowodzie dożynkowym.
Wszystkich zebranych na kamienieckim stadionie przywitali gospodarze imprezy: Marszałek Województwa Dolnośląskiego Marek Łapiński, Wójt Kamieńca Ząbkowickiego Marcin Czerniec oraz Biskup ks. Ignacy Dec. Na uroczystości gościli także m.in. przedstawiciele Samorządu Województwa Dolnośląskiego- Wicemarszałek Stanisław Longawa oraz Członek Zarządu Zbigniew Szczygieł, parlamentarzyści (Jakub Szulc, Monika Wielichowska, Tomasz Smolarz, Anna Zalewska), Wicewojewoda Dolnośląski Ilona Antoniszyn- Klik oraz przedstawiciele duchowieństwa, powiatu ząbkowickiego i krajów partnerskich.
- To zaszczyt gościć tutaj, na pięknej ząbkowickiej ziemi. Szczególnie w dniu takim radosnym jak świętowanie plonów. Cieszę się, że dożynki wojewódzkie obchodzone są wspólnie z diecezjalnymi. To bardzo ważna i dobra inicjatywa - mówił podczas swojego wystąpienia Marszałek Łapiński.
Podziękował on także rolnikom za trud ich pracy oraz wyraził zadowolenie z coraz odważniejszego i liczniejszego sięgania po środki unijne przeznaczone na odnowę wsi.
Wystąpienie każdej osoby zwieńczone było oklaskami przedstawicieli władz siedzących na wprost sceny oraz rolników stojących z boku.
Licznie przybyłe delegacje powiatów zaprezentowały komisji konkursowej swoje wieńce. Były przyśpiewki, tańce, programy artystyczne. Wybór tego najpiękniejszego przysporzył komisji sporo trudności. Ostatecznie wyniki były następujące:
Cześć oficjalną zamknęło misterium chleba. Po poświęceniu bochnów gospodarze imprezy podzielili się chlebem ze wszystkimi uczestnikami dożynek.
Potem przyszedł już czas na zabawę. Z ponad godzinnym opóźnieniem przegląd piosenki ludowej oraz koncerty zespołów Trubadurzy i Brathanki umilały czas gościom. Pomimo chwilowych, intensywnych opadów deszczu najtrwalsi bawili się do białego rana.
Urząd Marszałkowski / leoni
REKLAMA
REKLAMA
