W Lutyni przy ulicy Pionierów wiatr powalił dwie topole. Drzewa uszkodziły linię energetyczną. W Piekarach (gmina Udanin) wichura przewróciła na drogę jabłoń.
Na Dolnym Śląsku wiało z prędkością od 35 do stu kilometrów na godzinę. Biuro Prognoz Meteorologicznych ostrzega, że wichura może trwać jeszcze dziś do godziny 18. Wczoraj w Piekarach podmuch wiatru przewrócił na drogę powiatową jabłoń. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Lutyni.
- Na działce runęły dwie topole. Jedna z nich uszkodziła linię wysokiego napięcia. Na miejsce wezwano pogotowie energetyczne, które zabezpieczyło miejsce – opowiada Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
Brzoza runęła również przy ulicy Świdnickiej w Środzie Śląskiej. Do zdarzenia doszło w samo południe. Konar przewrócił się na chodnik. Strażacy pocięli go piłą mechaniczną.
Do dwóch poważnych wypadków doszło na drodze krajowej nr 94. W niedzielę 20 marca około godziny 23 w okolicach Źródeł saab toledo uderzył w przydrożną latarnię. Przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
- Ranna została 46 – letnia kobieta, którą zabrało pogotowie. Przewróconą lampę zabezpieczyło pogotowie energetyczne. Straty oszacowano na ok. 10 tys. zł. W działaniach brały udział trzy zastępy straży pożarnej – dodaje Dariusz Domaradzki.
Do kolejnego wypadku doszło również na drodze krajowej w okolicach Środy Śląskiej. Z drogi wyleciał i dachował peugeot 106. Ranną kobietę zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA