Na specjalnie zwołanej sesji odwołano Mariusza Łosia, który do tej pory pełnił tę funkcję.
W trakcie sesji radni dyskutowali nad wnioskiem burmistrza o odwołanie Mariusza Łosia. Skarbnika nie było na sesji, bo przebywa on na zwolnieniu lekarskim. Radni pytali, czy można go odwołać skoro przebywa na L4. Kwestię tę wyjaśnił dokładnie doradca burmistrza ds. organizacyjno-prawnych, proceduralnych i współpracy z organami nadzoru.
- W statucie gminy jest zapis, że na pierwszej sesji można złożyć tylko wniosek. Na kolejnym spotkaniu radnych można skarbnika odwołać – tłumaczył. W tym samym dniu miała się w związku z tym odbyć druga sesja rady.
Kolejne wątpliwości budziły przyczyny odwołania skarbnika, których nie podano. Zdaniem burmistrza Adama Rucińskiego sam zainteresowany prosił, aby na sesji ich oficjalnie nie podawać.
- Fakty są takie, że w ostatnich 6 tygodniach pan skarbnik był obecny w pracy zaledwie kilka dni. Jako burmistrzowi jest mi bardzo trudno realizować swoje zadania. Niestety od początku lutego nie mam takich możliwości – tłumaczył Ruciński. Środa Śląska nie ma też zastępcy skarbnika, który został powołany do pełnienia funkcji skarbnika w Malczycach.
Podczas drugiej, zorganizowanej w tym samym dniu sesji radni głosowali jednogłośnie i nową skarbniczką została Elżbieta Czarnota, która przez ostatnie siedem lat była skarbniczką w Kostomłotach. Łącznie finansami zajmuje się od 23 lat.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA