W Przedmościu od kominka zapalił się dach. Ogień buchał na wysokość 1,5 metra. Uszkodzony został dach. Spłonęła wełna izolacyjna, kominek i deski.
Do pożaru doszło 7 lutego w weekendowy mroźny poranek. Ogień w kominku palił się całą noc. W pomieszczeniach przebywała 4-osobowa rodzina. Nad ranem najmłodszy z domowników poczuł dym i zaalarmował rodziców. Wezwano straż pożarną, która na miejsce przyjechała po 14 minutach.
- Temperatura stopiła blachę na dachu. Sąsiedzi widzieli ogień buchający na wysokość 1,5 metra. Według straży przyczyną pożaru było rozszczelnienie przewodu kominowego. Wdzięczni jesteśmy strażakom, którzy tak szybko przyjechali na miejsce – opowiada Mariola Tymko z Przedmościa.
Podczas akcji strażacy wynieśli na zewnątrz sprzęt, m.in. meble i telewizor. W ten sposób uratowano wiele rzeczy. Ogień szybko udało się ugasić. Do wymiany jest dach, panele podłogowe i regipsy z sufitu. Ekipa remontowa powoli usuwa zniszczenia.
- Bardzo potrzebne są nam materiały budowlane. Na razie wszystko kupujemy na debet. Dziękujemy za wsparcie mieszkańcom i sołtysowi – dodaje pani Mariola.
Na drugi dzień po pożarze mieszkańcy Przedmościa zebrali kwotę, którą przekazano pogorzelcom. Nadal jednak potrzebnych jest wiele rzeczy. Do akcji włączył się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Środzie Śląskiej, który uruchomił zbiórkę pieniędzy.
Pogorzelców można wspomóc wpłacając dobrowolne kwoty na uruchomiony przez Polski Czerwony Krzyż Oddział Rejonowy w Środzie Śląskiej rachunek bankowy o numerze: 68 9589 0003 0000 1788 2000 0010 z dopiskiem „dla rodziny pogorzelców Tymko”.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA