Kibic Śląska, pracownik magistratu i nowy sołtys

Bartek Hamkało fot.: bom

Podczas wyborów, które odbylły się w minioną sobotę, zdobył 125 głosów. Rozmowa z Bartłomiejem Hamkało – nowym sołtysem Środy Śląskiej.

- Jak udało ci się zmobilizować tak duży elektorat? Na Facebooku była ponoć ostra mobilizacja?

- Poprosiłem swoich kolegów, znajomych, rodzinę. Wcześniej poinformowałem ich, że startuję w wyborach. Głosowali nie tylko kibice, ale również ludzie starsi, których nie znam. Oni twierdzili, że mnie znają. Najważniejsze, że się udało.

- Dlaczego chciałeś zostać sołtysem? W Polsce od kilku lat panuje tendencja, że startują ludzie młodzi. W latach 60. sołtysami zostawali głównie rolnicy – emeryci.

- Lubię pomagać innym i angażować się w różne akcje społeczne. Zresztą mój pradziadek był sołtysem na Kresach Wschodnich, przez co został wywieziony na Syberię. Oprócz tego moi dwaj dziadkowie byli sołtysami. Historia ma wpływ i to z pewnością rzutowało. Jednak głównie to, że chciałbym robić coś dla społeczności Środy Śląskiej.

- Czym konkretnie chciałbyś się zająć?

- Na pierwszym miejscu stawiam rolnictwo, bo sołectwo zawsze było rolnicze. Czekamy na wnioski. Chciałbym przeanalizować fundusz sołecki i co zaplanowano. Trzeba skonsultować to z rolnikami i ewentualnie podjąć decyzję o zmianach. Jeśli budżet jest dobry to nic nie będziemy zmieniać.

- Zamierzasz pomagać tylko rolnikom, czy również mieszkańcom Środy Śląskiej, którzy przyjdą z ważną sprawą?

- Nie wszystko można finansować z funduszu sołeckiego, ale służę swoją osobą wszystkim petentom. Sam jestem pracownikiem urzędu miejskiego i mogę kierować ludzi do konkretnego wydziału.

- Kilka słów o sobie?

- Mam 31 lat. Jestem kawalerem. W magistracie zajmuję się wydawaniem zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Docelowo zajmuję się Gminnym Programem Przeciwdziałania Alkoholizmowi. Sam jestem kibicem Śląska Wrocław i aktywnie działam w strukturach fanklubu Środa Śląska. Do FC należy kilkadziesiąt osób. Z kolegami organizowaliśmy już akcje zbiórki krwi i prezentów dla domu dziecka. Teraz jako sołtys chcę wspierać działania FC Środa Śląska.

Jacek Bomersbach