POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Starosta, jego zastepca i przewodniczący rady o sukcesach i porażkach powiatu

Od lewej Sebastian Burdzy, Mieczysław Kudryński i Witold Rutkowski fot.: ers

Z jakich osiągnięć powiatu jestem dumny? Czego nie udało się załatwić w tej kadencji? Podsumowanie działań najważniejszych ludzi w starostwie.

Sebastian Burdzy, starosta powiatu średzkiego:

Za największy plus, sukces tej kadencji uważam współpracę naszego samorządu z samorządami gminami. Dzięki niej udało się zrealizować wiele cennych projektów, jak chociażby ostatni - przebudowę drogi Ujazd Górny - Jarostów. Partnerem tego zadania była gmina Udanina, a wcześniejszego odcinka Cesarzowice - Ujazd Górny również Środa Śląska. Nasze gminy poszły nawet krok dalej i realizowały inwestycja na naszym mieniu za własne środki. Wszystkie te zadania przedstawiliśmy w publikacji „Inwestycje Powiatu Średzkiego 2010 -2014”. To forma podsumowania a jednocześnie podziękowania gminom za współpracę, członkom zarządu i radnym za zgodne działania i troskę o nasz powiat, a urzędnikom za ich codzienną pracę. Jestem przekonany, że przy takim poczuciu odpowiedzialności i zaangażowaniu jak dotychczas kolejne lata będą dla powiatu pomyślne.

Mieczysław Kudryński, zastępca starosty:

Za sukces uważam najlepszą w historii powiatu współpracę z gminami, co przy zdecydowanej większości w radzie powiatu pozwoliło na realizację wielu inwestycji bez znaczącego wzrostu zadłużenia. Prywatnie, jako wicestarosta powiatu odpowiedzialny między innymi za utrzymanie dróg, dumny jestem ze sprzętu, który udało się zakupić na potrzeby naszej służby drogowej. Były to dwa duże ciągniki z zestawami maszyn oraz trzy kosiarki bijakowe. Jako minus tej kadencji postrzegam fakt, że nie wszyscy zrozumieli, że w powiecie też obowiązuje zasada solidaryzmu społecznego i że wszystkie gminy powinny być traktowane jednakowo – szczególnie te o mniejszym dochodach.

Witold Rutkowski, przewodniczący rady powiatu

Za największy sukces tej kadencji uważam bardzo dobrą współpracę z magistratem w Środzie Śląskiej i urzędami gmin oraz to, że radni powiatu i gmin mieli i mają za wspólny cel pozyskiwanie środków zewnętrznych na inwestycje na terenie powiatu. Takie podejście spowodowało, że powiat średzki znalazł się na trzecim miejscu w województwie pod względem pozyskiwanych środków. Za porażkę, w takim bardziej ogólnym ujęciu, uważam brak jednego – wspólnego kandydata do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego mimo usilnych działań w tym kierunku ze strony mojej skromnej osoby.

bom

REKLAMA


REKLAMA