POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Podpalenia słomy na polach i alarmy bombowe w mieście

W ciągu jednego dnia służby miały dwa zgłoszenia o podłożeniu ładunków w sądzie i urzędzie skarbowym fot.: bom

Podpalenia słomy na polach w Lusinie (gmina Udanin) i w okolicach Kostomłotów. Alarmy bombowe w sądzie rejonowym i w urzędzie skarbowym.

1 i 2 listopada strażacy gasili bele słomy na polach w okolicach Lusiny i Piotrowic (gmina Kostomłoty). W Lusinie płomienie mogły przedostać się do pobliskiego lasku, ale strażacy w porę ugasili pożar. Straty oszacowano na ok. tysiąc zł. To jednak nie koniec podpaleń.

- 1 listopada przed godziną piątą rano dyżurny otrzymał zgłoszenie o płonącej lawecie na placu Solnym w Środzie Śląskiej. Płonęła kabina i silnik. W akcji gaszenia brało udział 7 strażaków. Straty oszacowano na ok. 10 tysięcy złotych – informuje Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

27 października po godzinie 8 rano straż i policja otrzymali zgłoszenie o podłożeniu bomby w Sądzie Rejonowym w Środzie Śląskiej. Po przeszukaniu pomieszczeń ładunku nie znaleziono. Nie ewakuowano też personelu. Dwie godziny później straż otrzymała zgłoszenie, że bomba znajduje się w urzędzie skarbowym. Tu również nic nie znaleziono.

31 października na skrzyżowaniu dróg Juszczyn – Kadłub z drogą krajową nr 94 doszło do wypadku. Renault laguna zderzył się z audi A4. Jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo. Pasażerowie odmówili pomocy medycznej. Jeden pas drogi krajowej był zablokowany przez kilkadziesiąt minut. Straty oszacowano na ok. 20 tys. zł.

- Do innego wypadku, w którym ranna została kobieta w ciąży doszło 27 października po godzinie 14. w okolicach Źródeł (gmina Miękinia). Na drodze nr 94 opel astra uderzył w tył volvo. Straty ok. 13 tysięcy złotych – kończy strażak.

Ranną kobietę odwieziono do szpitala.

Jacek Bomersbach

REKLAMA


REKLAMA