Na 3 miesiące aresztowano podpalacza, który w Jastrzębcach podpalał budynki gospodarcze. 26-latkowi z okolic Środy Śląskiej udowodniono trzy podpalenia.
Sprawca usłyszał dwa zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego życiu osób przebywających w pobliżu pożarów. 26-latkowi postawiono również zarzut zniszczenia mienia o znacznej wartości – zabytkowego pałacu wpisanego do rejestru zabytków o wartości ponad 300 tysięcy zł.
- Mężczyzna od razu przyznał się do popełnionego przestępstwa i trafił do aresztu. Zgromadzony w sprawie materiał pozwolił na udowodnienie 26-latkowi jeszcze dwóch innych podpaleń, które miały miejsce w tej samej miejscowości we wrześniu i na początku października – mówi Marta Stefanowska z policji w Środzie Śląskiej.
Kilka dni temu Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA