Wrocławska policja zatrzymała 21-latkę oraz 18 i 30- latka za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Grozi im do 8 lat za kratkami.
- Zatrzymani wpadli, gdy przepakowywali środki odurzające w jednym z pomieszczeń gospodarczych na terenie powiatu górowskiego. Podejrzani widząc policjantów, w obawie przed konsekwencjami próbowali część narkotyków spalić. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 3.3 tys. porcji marihuany i amfetaminy - komentuje rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Funkcjonariusze posiadali informację, że w jednym z pomieszczeń gospodarczych przechowywane są środki odurzające w znacznej ilości. Postanowili przeszukać obiekt, jednak gdy sie do niego zbliżali znajdujące się w środku osoby wpadły w panikę, zaryglowały drzwi wejściowe i próbowały zniszczyć narkotyki, w których byli posiadaniu poprzez spalenie.
- Efektem było duże zadymienie pomieszczenia, które to gasili już policjanci, by ratować osoby znajdujące się w środku. Następnie funkcjonariusze przeszukali obiekt i ujawnili sporą ilość środków odurzających. Było to ponad 3300 porcji marihuany i amfetaminy - dodaje.
21-letnia kobieta oraz dwóch mężczyzn w wiku 18 i 30 lat zostali aresztowani.
Mundurowi sprawdzają skąd sprawcy mieli narkotyki i co zamierzali z nimi zrobić. Trójce zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności za posiadanie znacznej ilości środków odurzających.
Katarzyna Mendak / Dolnośląska policja
REKLAMA
REKLAMA