Policja przypomina, że łatwo można stracić sprzęt ogrodniczy przechowywany w altankach. Włamywacze mogą pojawić się również zimą.
Na terenie ogródków zbliża się koniec sezonu. To okres, kiedy działkowcy zajęci są porządkami. Co zrobić, aby ograniczyć ryzyko kradzieży?
- W czasie prac nie pozostawiajmy cennych przedmiotów bez nadzoru. Zajęci czynnościami porządkowymi często nie zwracamy uwagi na torebki, saszetki, dokumenty, komórki pozostawiane na ławkach czy też w altankach – informuje Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Nie zostawiajmy też kluczy pod wycieraczką. Zabezpieczmy drzwi i okna, zakładając dobre zamki. To może odstraszyć włamywaczy. Policja radzi, aby zapisać marki i typy posiadanych urządzeń, ich cechy charakterystyczne i numery fabryczne. Urządzenia, które nie posiadają numerów warto oznaczyć np. swoimi inicjałami, numerem telefonu albo datą urodzenia. Ułatwi to identyfikację przedmiotów. Na ogródku zwracajmy uwagę na obcych, którzy kręcąc się w okolicy.
- Zainteresujmy się nimi. Zapytajmy kogo szukają. Zapamiętajmy ich wygląd. Przezorność może uchronić nas przed kradzieżą, zaś spostrzeżenia mogą być przydatne funkcjonariuszom, kiedy dojdzie do włamania – dodaje policjant.
Policja radzi, aby zwracać też uwagę na altanki sąsiadów. W szczególności na hałasy, niecodzienne odgłosy, wynoszenie sprzętów przez obce osoby, którym nie towarzyszy nikt z sąsiadów. Pamiętajmy, że czujne oko sąsiada to jedna z najlepszych metod zabezpieczenia. Kiedy zauważymy kradzież lub włamanie, jak najszybciej zadzwońmy po policję. Nie dotykajmy niczego, żeby nie zatrzeć śladów złodziei. Jeżeli to możliwe, zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów, które pomogą policjantom w znalezieniu sprawców.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA