POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Staruszka nie dała się oszukać!

Zdjęcie ilustracyjne fot.: Express-Miejski.pl (Katarzyna Mendak)

84-letnia mieszkanka Wrocławia wykazała się czujnością, gdy oszuści próbowali wyłudzić od niej 10 tysięcy złotych.

Niestety coraz częściej nieuczciwi ludzie próbują naciągnąć starsze lub samotne osoby. Nie przebierają w środkach, aby wyłudzić od nich sporą kwotę pieniędzy. Nie mają skrupułów, są bezwzględni i natarczywi. Na szczęście nie wszyscy dają się nabrać. Przykładem jest wrocławianka, która początkiem października odebrała podejrzany telefon. Tym razem kobieta zastosowała na niej znaną już policji metodą "na wnuczka".

Sprawczyni podała się za bratanicę staruszki. Prosiła o przelanie kwoty 10 tysięcy złotych na wskazane przez nią konto bankowe. Kobieta zachowała jednak czujność i powiadomiła o fakcie policję.

Jak się zachować, by nie paść ofiarą przestępstwa?

Przede wszystkim powinniśmy zachować czujność i zastosować zasadę ograniczonego zaufania. W przypadku, gdy zostaniemy powiadomieni, że członek naszej rodziny potrzebuje dużej gotówki, by wyjść z kłopotów, powinniśmy sprawdzić tą informację i powiadomić o tym mundurowych, aby zweryfikowali prawdziwość zdarzenia, na które powołują się rzekomi bliscy. Na przykład w przypadku, gdy syn, wnuczek, siostrzenica powołują się na wypadek samochodowy.

- W trakcie rozmowy z podającym się za syna, wnuczka zapytajmy o szczegóły, które znane są tylko nam i członkom rodziny. Jeżeli będzie to członek naszej rodziny, na pewno nam odpowie. W przypadku, gdy to my podsuniemy odpowiedzi dzwoniącemu na zadane pytania możemy przypuszczać, że są to oszuści. Nawet, gdy osoba podaje się za policjanta warto zapytać, z jakiej jest jednostki. Po zakończeniu rozmowy również możemy to sprawdzić dzwoniąc i informując o tym zdarzeniu naszego dzielnicowego - komentuje rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.

W jaki sposób uchronić się przed oszustwem?

Nie należy przekazywać pieniędzy osobom, których się nie zna, zachowaj czujność, gdy ktoś prosi o pieniądze przez telefon, zweryfikuj czy faktycznie dzwoni członek rodziny.

- Dodatkowo jeśli, ktoś zapuka do naszych drzwi, przedstawiając się za pracownika jakiejś instytucji, zanim go wpuścimy, potwierdźmy to, dzwoniąc np. do tej instytucji lub prosząc o okazanie odpowiedniego dokumentu. Możemy również umówić się z nim na inny termin, zapewniając sobie w tym okresie obecność w naszym domu jeszcze kogoś innego z członków rodziny - dodaje.

Pamiętajmy, aby nie zawierać umów bez zapoznania się z treścią dokumentu. W przypadku zawarcia pisemnej umowy można od niej odstąpić w ciągu 10 dni.

Katarzyna Mendak / Dolnośląska policja

REKLAMA


REKLAMA