Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jechał na motorowerze po wrocławskim rynku będąc pod wpływem alkoholu. Ponadto okazało się, że był on poszukiwany.
Motorowerzysta zwrócił na siebie uwagę policjantów między innymi dlatego, że nie posiadał kasku, a jego jazda wskazywała na to, iż mężczyzna może być pod wpływem środków odurzających. Kontrola wykazała, że prowadził on pojazd mając ponad 1,6 promila alkoholu w organiźmie. Dodatkowo funkcjonariusze wprowadzili dane zatrzymanego do systemu, z których wynikało, że sprawca jest osobą poszukiwaną.
- Nie posiadał on również dowodu rejestracyjnego pojazdu, którym się poruszał - komentuje rzecznik prasowy dolnośląskiej policji. Zatrzymany po przedstawieniu zarzutów trafił do aresztu śledczego.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna może ponieść karę nawet do lat 5 za kratkami, ponieważ był on już w przeszłości karany za tego typu przestępstwo.
Katarzyna Mendak
REKLAMA
REKLAMA