Obiekt wybudowano na początku dwudziestego wieku. Wieża ma 12 metrów wysokości i powstała prawdopodobnie dla potrzeb geodetów fot.: FD
Nadleśnictwo Miękinia zamknęło więżę widokową na Ślęży. Powód? Obiekt jest w fatalnym stanie i zagraża bezpieczeństwu turystów.
Ekspertyzę stanu technicznego zlecono Politechnice Wrocławskiej. Okazał się, że obiekt jest w złym stanie technicznym i nie nadaje się do użytkowania. Już wcześniej turyści skarżyli się, że barierki są przerdzewiałe. Obawiano się, że przy silnym wietrze obiekt może runąć. Czy po wprowadzeniu zakazu nie będzie można wejść na wieżę?
- Wycięliśmy drabinkę na pewnej wysokości i zamontowaliśmy tablice ostrzegawcze. Planujemy wyremontować wieżę, ale nie wiadomo, kiedy jednak to nastąpi. Nadleśnictwo chce pozyskać pieniądze na remont – informuje Waldemar Zaremba, nadleśniczy.
Ekspertyzę stanu technicznego zlecono wrocławskiej uczelni, bo nadleśnictwo nie wiedziało, czy ma wieżę wyburzyć, czy wyremontować. Zdecydowano się jednak na remont. Kiedy on nastąpi? Niestety nie wiadomo.
Obiekt na Ślęży wybudowano na początku dwudziestego wieku. Wieża ma 12 metrów wysokości i powstała prawdopodobnie dla potrzeb geodetów. Składa się z trzech kondygnacji. Podczas dobrej widoczności z wieży dobrze było widać np. Sky Tower, Zalew Mietkowski czy Góry Sowie.
bom
REKLAMA
REKLAMA