50-latek ukradł akumulatory z pociągu. Ołów chciał sprzedać w punkcie skupu złomu.
Złodzieja zatrzymali funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Do kradzieży doszło na bocznicy wagonów osobowych przy Dworcu Głównym. Sokiści zostali poinformowani, że kreci się tam nieznany mężczyzna.
- Na miejsce zgłoszenia skierowano patrol SOK. Po upływie niespełna dwudziestu minut funkcjonariusze wspólnie z pracownikami firmy ochroniarskiej ujęli sprawcę kradzieży trzech akumulatorów, pochodzących z pociągu Inter City – relacjonuje oficer dyżurny SOK oddział dolnośląski.
Okazało się, że sprawca zdążył zniszczyć jeden z akumulatorów. Zdobyte w ten sposób płytki ołowiane zamierzał sprzedać w punkcie skupu złomu. Wartość akumulatorów oszacowano na kwotę ok. 3 tys. zł.
bom
REKLAMA
REKLAMA