Jak pomagać najbiedniejszym?

Jak pomagać najbiedniejszym? fot.: lotto.pl

Odpowiednia komunikacja pomiędzy ludźmi poszukującymi pracy, firmami oraz urzędami pracy z pewnością wpłynęłaby pozytywnie na rynek pracy w naszym okręgu.

Niedawno ukazał się artykuł o wspaniałej akcji przeprowadzonej przez szkolne koło Caritas w miejscowości Malczyce. Uczniom szkoły podstawowej udało się zebrać aż 165 kilogramów żywności, która została przekazana 35 ubogim i samotnym rodzinom w postaci paczek z okazji Świąt Wielkanocnych. Ponadto, do akcji tej przyłączył się także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.

Miło jest wiedzieć, iż w obecnych czas ciągle znajdują się osoby, które bezinteresownie chcą pomagać innym. Niestety takie akcje to tylko kropla w morzu potrzeb. Bardzo często z dobroci serca wspieramy różne akcje, które co jakiś czas doraźnie wspierają najuboższych. Warto jednak się zastanowić, czy można by zrobić więcej. To znaczy pomagać tak, by z czasem osoby te mogły wyjść z dołka i być w stanie samemu zarobić na godne życie.

Dla potrzebujących istnieją specjalne kursy dokształcające, które mogą pomóc w znalezieniu pracy osobom, które jej aktywnie poszukają. Może więc dobrym pomysłem byłoby przeprowadzenie specjalnego forum wśród pracodawców, aby wiedzieć jakie kwalifikacje są przez nich wymagane. Odpowiednia komunikacja pomiędzy ludźmi poszukującymi pracy, firmami oraz urzędami pracy z pewnością wpłynęłaby pozytywnie na rynek pracy w naszym okręgu.

Potrzeby pracodawców, a bezrobotni

Problemy dotykają bowiem nie tylko osób, które poszukują pracę. Mimo wysokiego bezrobocia, bardzo często okazuje się, iż małe i średnie firmy mają poważny problem ze znalezieniem odpowiedzialnych i rzetelnych pracowników. Co ciekawe, bardzo często ich wymagania nie są bardzo wysokie, gdyż firmy te prowadzą szkolenia nowych osób, jednak w dobie obecnego rozwoju i rozszerzającej się współpracy z Unią Europejską, jednym z podstawowych kryteriów przyjęcia do pracy jest dobra znajomość języków. Kursy tego typu istnieją, lecz nie cieszą się popularnością. Warto więc zastanowić się, jak zachęcić osoby poszukujące pracy do podnoszenia tych kwalifikacji.

Łatwo powiedzieć, niestety o wiele trudniej wykonać, gdyż taka inicjatywa wymaga dużego wkładu finansowego. Skąd więc wziąć pieniądze? Niestety, budżety gminne są mocno ograniczone. Zdarzają się oczywiście filantropi, którzy przeznaczają znaczącą część swoich dochodów na cele charytatywne. W mediach opisywano w ostatnim czasie kilka historii zagranicznych zwycięzców loterii, którzy przeznaczyli miliony na pomoc dla osób ubogich. W Polsce również zdarzają się sytuacje, w których loteryjni milionerzy niosą pomoc innym. Gdyby udało się dojść do sytuacji, w której każdy spośród zwycięzców największych polskich loterii Lotto i Lotto Plus, przeznaczył jedynie 10 tysięcy złotych na cele charytatywne. Pozwoliłoby to na zebranie kwoty w wysokości aż 9,5 miliona złotych!

Marzenia się spełniają, więc być może któryś spośród następnych zwycięzców Lotto zdecyduje się pomóc najuboższym. W międzyczasie, osoby zainteresowane niesieniem pomocy osobom ubogim mogą udać się do zarządu gminy, lub złożyć projekt o dotację z Unii Europejskiej dla ośrodków dla ubogich, co może przynieść nam długotrwałe korzyści.

mat. spons.