Sztaby ciągle zliczają pieniądze WOŚP. Na poznanie ostatecznego wyniku trzeba będzie poczekać, ale już można mówić o ogromnym sukcesie Orkiestry.
Na godzinę 3 rano sztab miejski Wrocławia datki z puszek 900 wolontariuszy wyliczył na 475 760,44 złotych. Ponadto wolontariusze sztabu ZHP Wrocław, gdzie szefową jest Elżbieta Sanigórska, zebrali 139 986,50 zł, a ZSO nr 3 osiągnął wynik 76 163,10 zł. Wolontariusze Telewizji Kablowej z siedzibą przy ul. Kolistej pieniądze wrzucone do ponad 100 puszek zaczną liczyć dopiero jutro.
– Niestety, nie udało nam się zliczyć wszystkiego. Musimy jeszcze wprowadzić do systemu około 300 kartek rozliczeniowych, więc kwota znacznie urośnie – informuje wrocławski sztab miejski. – Liczyliśmy do 3 w nocy, do 4 byliśmy na nogach. To był dla nas naprawdę ciężki dzień. Jak tylko się wyśpimy, będziemy kontynuować liczenie – mówi Maciej Szewczyk, szef sztabu we Wrocławiu.
- Każdego roku poprawiamy wynik, chociaż o kilka tysięcy złotych, ale jednak – mówi Grażyna Kusiak-Kozik, szef sztabu ZSO nr 3 we Wrocławiu. Dodaje, że w ubiegłych latach sztab dysponował większą liczbą wolontariuszy. W tej chwili jest ich 150, a nie 200. Osiągnęli wynik ponad 76 tysięcy złotych.
- Liczenie nadal trwa, kwota końcowa na pewno znacznie wzrośnie – zapewniają organizatorzy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Trzeba przeliczyć pieniądze z wszystkich licytacji, aukcji i czeków. Na konto WOŚP wpłynął niespodziewanie czek od przedstawicieli Dolnośląskiego Urzędu Skarbowego we Wrocławiu na kwotę 37 410,00 zł. Pieniądze zostały zebrane wśród urzędników skarbowych z całego województwa.
Kilka minut po północy na oficjalnej stronie WOŚP pojawił się komunikat o tym, że do tej pory Orkiestra w całym kraju zebrała i zliczyła 35 489 735 zł. Do ostatecznego podsumowania jeszcze daleko.
emka
REKLAMA
REKLAMA