Sylwester na szczycie w 2012 roku. W tym roku Nowy Rok na górze powitało ok. tysiąc osób fot.: Zbigniew Kaczmarek
Spokojnie przebiegł Sylwester w Sobótce. Ochotnicza Straż Pożarna nie miała żadnego zgłoszenia. Sporo mieszkańców bawiło się na szczycie Ślęży.
- Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia do pożaru i wypadków. W tym roku Sylwester był wyjątkowo spokojny – mówi Kazimierz Mydlarz z Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Urzędzie Miasta i Gminy w Sobótce. Sporo osób bawiło się w rynku. Jednak najwięcej osób spędziło Nowy Rok na Ślęży. Schronisko wypełnione było po brzegi. Zapełnione były wszystkie pokoje i sala rycerska. Na placu rozpalono ogniska, gdzie serwowano kiełbaski. Według mieszkańców Sylwester na Ślęży stał się już tradycją. Najwięcej osób odwiedza górę w Noc Świętojańską i w Sylwestra.
- Tłok panował nie tylko na górze, ale również na parkingu na Przełęczy Tąpadła. Punktulanie o godzinie 24 wystrzeliły fajerwerki i korki od szampana. Niestety w tym roku nie odbyła się wieczorna msza – opowiada Grzegorz Radecki, mieszkaniec Rogowa Sobóckiego. W tym roku Sylwester na Ślęży spędziło ok. tysiąc osób.
bom
REKLAMA
REKLAMA