Koła gospodyń wiejskich zaprezentują się podczas spotkania w siedzibie gminy Długołęka. Panie spróbują uwieść podniebienia gości staropolskimi daniami.
– Kto zrobił się głodny, niech się nie przejmuje. Niebawem w urzędzie gminy Długołęka będą na nas czekać prawdziwe, polskie, przepyszne, swojskie potrawy świąteczne, przygotowane przez koła gospodyń wiejskich – tak degustację zapowiada magistrat. Będzie ona połączona z prezentacjami na temat działalności kół i odbędzie się w czwartek, 12 grudnia o godz. 16. Zainteresowani dowiedzą się, jak przyrządzić swojskie jedzenie, będą mogli też kupić tradycyjne domowe wyroby. Chętni wymienią się przepisami.
– Koła gospodyń towarzyszą nam głównie przy gminnych uroczystościach, na których rozpieszczają nas pysznymi, domowymi wypiekami. Dzięki ich działalności słowo „polska prawdziwa wieś” nie przepadło w słowniku archaizmów – mówi Iwona Agnieszka Łebek, wójt Długołęki. Na terenie gminy Długołęka funkcjonuje pięć kół: w Godzieszowej, Siedlcu, Jaksonowicach, Pruszowicach i Stępinie. – Mówiąc o kołach gospodyń koniecznie trzeba wspomnieć o wiejskich wypiekach. Zapachy własnoręczne robionego masła, wędzonej kiełbasy towarzyszą nam przy wszystkich zabawach i wydarzeniach okolicznościowych. To właśnie przy ich stoiskach ustawiają się zawsze najdłuższe kolejki – podkreśla Łebek. – Najlepszym tego przykładem są dożynki, na których przysmaki kół rozchodzącą się, jak ciepłe bułeczki, a jak dodamy do nich smalec i ogórka kiszonego - palce lizać – komentuje Iwona Agnieszka Łebek.
Wójt zachwala talenty kulinarne gospodyń, docenia też ich zaangażowanie w organizację imprez. – W czwartek, 12 grudnia, zapraszam wszystkich do siedziby gminy, gdzie na każdego będą czekać przepyszne potrawy świąteczne – dodaje wójt Długołęki.
margo
REKLAMA
REKLAMA