Ponad 100 osób wzięło udział w pikniku charytatywnym na strzelnicy przy ulicy Wodzisławskiej we Wrocławiu. Imprezę zorganizowało stowarzyszenie Odd Fellows. Pieniądze zbierano na rehabilitację klarnecisty z zespołu Sami Swoi.
Podczas imprezy odbyła się aukcja dzieł sztuki z przedmiotami kolekcjonerskimi. Zagrał też wrocławski muzyk jazzowy Tadeusz Nestorowicz oraz grupa ze szkoły muzycznej przy ulicy Łowieckiej.
- Cały dochód z pikniku zostanie przeznaczony dla Andrzeja Sienickiego, który choruje na stwardnienie rozsiane. Muzyk grał w formacji Sami Swoi i mieszka w Piławie Górnej. Pieniądze zostaną przeznaczone na jego rehabilitacje. To już trzecia nasza impreza charytatywna – mówi Mirosław Okińczyc, współorganizator pikniku.
Na aukcji sprzedawano prace m.in. Jacka Fedorowicza, Wiktora Hollera, Krzysztofa Skarbka i artysty, muzyka i happenera Andrzeja Dudka – Durera. Dzieła przekazał wrocławski oddział Związku Artystów Plastyków. Organizatorem akcji było stowarzyszenie Odd Fellows, które skupia m.in. przedsiębiorców, lekarzy, artystów i biznesmenów. Dochód z poprzednich pikników przeznaczony był na wsparcie muzyka Tadeusza Nestorowicz, który po ciężkim wypadku samochodowym wymagał kosztownej rehabilitacji.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA
