Podczas spotkania noworocznego w Cechu Rzemiosł Budowlanych (CRB) przy ul. Św. Antoniego we Wrocławiu podziękowano rzemieślnikom, którzy wykonali podjazd w domu pomocy społecznej oraz podtrzymują dawne tradycje.
Spotkania noworoczne organizowane są w cechu zawsze na początku roku. Organizacja skupia głównie szefów firm budowlanych np. zakłady kamieniarskie, ogólnobudowlane, posadzkarskie, czy elektryczne z Wrocławia i okolic. W czasach komuny była obowiązkowa przynależność do cechu. Zapisanych było wówczas 2200 zakładów. Po 1989 roku przynależność jest dobrowolna i obecnie liczy 65 osób.
- Cech kultywuje tradycje rzemieślnicze, które istnieją od kilku wieków. Zrzesza też rzemieślników zajmujących się szkoleniem uczniów. Rekomenduje też swoich członków do komisji czeladniczych i mistrzowskich przy Dolnośląskiej Izbie Rzemieślniczej we Wrocławiu – informuje Marian Fornalski, starszy Cechu Rzemiosł Budowlanych we Wrocławiu.
Osoby zrzeszone w cechu mają też przywileje np. uczestniczą w szkoleniach unijnych np. ochrony środowiska lub na temat BHP. Rzemieślnicy krytykują jednak ministerstwo szkolnictwa za likwidację szkół zawodowych. Ich zdaniem była to celowa polityka państwa, aby rozdrobnić polskie rzemiosło i drobną wytwórczość. Podczas spotkania statuetkę wręczono księdzu infułatowi Adamowi Drwiędze, który jest duszpasterzem cechu.
- Wrocławskie rzemiosło zawsze stało bardzo wysoko, dlatego życzę wam sukcesów i wszystkiego najlepszego – podziękował ksiądz.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA