W niedzielę 6 stycznia odbędzie się Orszak Trzech Króli. Symbolizuje on wędrówkę do Betlejem mędrców, aby złożyć pokłon Jezuskowi. Impreza po raz trzeci organizowana jest we Wrocławiu. Wymarsz spod katedry godz. 11.30
W orszaku Trzej Królowie mają podróżować konno w otoczeniu kolorowych dworzan. Towarzyszyć im będą aniołowie oraz diabły. W przemarszu weźmie udział tysiące wrocławian oraz maluchy z podstawówek i przedszkoli. Rozdawane będą również śpiewniki z kolędami. Całość ma zabezpieczać straż miejska i policja.
- Bardzo fajna impreza przygotowana z dużym rozmachem. Nie przypuszczałam, że przyjdzie na nią tyle osób. Cieszę się, że ten dzień jest wolny od pracy. Trochę odwykłam, ale się przyzwyczaję – mówi stała uczestniczka orszaków Zofia Wojtasik z Wrocławia, która pamięta jeszcze święto Trzech Króli z lat 50.
Przy szopce w Rynku będzie można wysłuchać kolęd w wykonaniu zespołu Czterdziestu Synów i Trzydziestu Wnuków na Siedemdziesięciu Oślęciach. Pierwszy Orszak Trzech Króli zorganizowano w 2011 roku. Z zoo wypożyczono wielbłądy, był Herod i diabły tańczące na moście Tumskim. Siły zła w kostiumach z czarnej folii dobierały się też do kłódek na moście, które symbolizują szczęście zakochanych. W tym samym czasie swoje święta ma również Kościół Prawosławny.
- My obchodzimy Święto Jordanu – Objawienie Pańskie. W innej wrocławskiej cerkwi rozpoczęła się wigilia, bo część prawosławnych organizuje święta według dwóch różnych kalendarzy – tłumaczy ksiądz z Cerkwi pod wezwaniem Cyryla i Metodego przy ulicy św. Jadwigi we Wrocławiu.
Szacuje się, że we wszystkich orszakach na świecie przejdzie 100 tysięcy ludzi. Orszak, tak jak w poprzednim roku, pozdrowi papież Benedykt szesnasty.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA