Policja zatrzymała czterech złodziei paliwa z baków tirów zaparkowanych w Środzie Śląskiej. Łącznie ukradli oni 800 litrów oleju napędowego o wartości prawie 4500 tys. zł.
Sprawcy w wieku od 20 do 23 lat kradli paliwo od maja do grudnia tego roku. Pierwsi podejrzani zostali zatrzymani na początku grudnia. Patrol zauważył ukryty w krzakach samochód, w którym siedzieli złodzieje. Jego kierowca na widok radiowozu włączył światła awaryjne. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić auto.
- Pasażer i kierowca nerwowo się zachowywali. Twierdzili, że mają awarię ogrzewania. Nie potrafili logicznie wyjaśnić powód swojej obecności w miejscu kontroli. Powodem dziwnego zachowania się dwóch 23-latków była zawartość bagażnika, w którym były dwa puste pojemniki o pojemności i ręczna pompka przelewowa z wężem – informuje Marta Stefanowska z policji w Środzie Śląskiej.
Wnętrze bagażnika zabezpieczone było folią. W środku wyczuwalny był zapach oleju napędowego. Złodziei zatrzymano i tymczasowo aresztowano. W związku ze sprawą zatrzymano jeszcze dwóch innych mężczyzn. Wszyscy przyznali się do zarzucanych im czynów. Funkcjonariusze udowodnili im cztery kradzieże spuszczania paliwa z zaparkowanych tirów w ilości około ośmiuset litrów o łącznej wartości blisko 4500 złotych. Grozi im dziesięć lat więzienia.
bom
REKLAMA
REKLAMA