sxc.hu fot.: sxc.hu
„Pytaj, czytaj, weź do ręki żywe słowo, te święte księgi” – tymi słowami zachęca do czytania Pisma Świętego ksiądz Jakub Bartczak z parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że czyni to poprzez hiphopowy kawałek. Kuria wrocławska, podobnie jak wierni, pozytywnie odbierają taki sposób ewangelizacji.
Wikariusz z parafii na wrocławskich Żernikach jeszcze przed przyjęciem święceń kapłańskich w 2007 roku jako „Mane” występował w hiphopowych składach Drugi komplet i Drutz. Teraz postanowił odświeżyć dawne muzyczne zamiłowanie. Napisał utwór „Pismo Święte”, do którego przy współpracy Jerzego „Jota” Kroplewskiego, Piotra Skorupskiego i Pawła „Łoza” Łozowickiego, stworzył teledysk.
- Jestem fanem subkultury hiphopowej jako zjawiska muzyczno społecznego. Moja praca magisterska na zakończenie seminarium była również o hip hopie i nosiła tytuł "Blokersi nowe wyzwanie ewangelizacji" - wyjaśnia ksiądz Jakub Bartczak.
Ksiądz rapując chce zachęcić do czytania Biblii. W utworze podkreśla, że święta księga może pomóc w znalezieniu odpowiedzi na wiele życiowych pytań.
Taka forma ewangelizacji podoba się nie tylko wiernym, którzy chętnie wchodzą na YouTube, aby posłuchać chrześcijańskiego rapu.
- Nie mamy żadnych obiekcji i bardzo pozytywnie odbieramy działanie księdza Bartczaka. W żaden sposób nie uwłacza on wierze ani jej nie lekceważy. Wielu księży prowadzi blogi, strony internetowe czy ma konta na Facebooku, gdzie prezentuje swoje kazania. Forma ewangelizacji księdza Jakuba jest jak najbardziej do przyjęcia i myślę, że również do naśladowania – podkreśla ks. Stanisław Jóźwiak, rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.
Jak Wam podoba się rapujący duchowny?
Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA
