Zdemontowano fragmenty kładki łączącej ulicę Paczkowską (osiedle Gaj) z ulicą Świstackiego. Mostek znajdował się nad węzłem kolejowym i był wygodnym skrótem dla mieszkańców.
O interwencję poprosili nas mieszkańcy ulicy Przestrzennej (Huby), którzy mieszkają w rejonie Kościuszki i Prądzyńskiego. Pytają, czy odbudowana zostanie kładka nad torami. Idąc do pracy muszą pokonywać długi odcinek drogi.
- Wyremontowano dworzec, a zapomniano o infrastrukturze kolejowej w pobliżu. Kładka służyła ludziom wiele lat. Czy kolej chce ją odnowić? – pytają mieszkańcy.
Mostek nad torami ma ponad 300 metrów długości i powstał w 1871 roku. Wyremontowano go w 1978 roku i podwyższono przystosowując do przebiegu sieci trakcyjnej. Kładka łączy osiedle Gaj z "Trójkątem". W latach 60. przez mostek mogli przechodzić wyłącznie pracownicy kolei. W 1969 roku na kładce nakręcono sceny wojenne do filmu "Sąsiedzi". Dramat jest rekonstrukcją przebiegu "czarnej niedzieli" w Bydgoszczy.
- Teren patrolowali sokiści, którzy byli bezwzględni i wlepiali mandaty wszystkim przechodzącym na skróty. Dzięki kładce można było nadrobić spory kawałek drogi - opowiada Alfred Płocki, emerytowany pracownik nastawni kolejowej.
W latach 80. sokiści odpuścili kontrole i od tej pory można było swobodnie przechodzić. Dziesięć lat później, kiedy podrożał złom, zaczęły ginąć elementy mostku i siatki ochronnej. Próchniały deski, przejście stało się niebezpieczne. Cztery lata temu kładkę zamknięto z powodów technicznych. Od strony ul. Więckowskiego metalowe fragmenty kradli złomiarze.
- Kładka nie będzie odnowiona, bo już nie istnieje. Jej główny trakt, czyli rusztowanie nie zostanie zdemontowane i będzie podtrzymywać gazociąg, który pod nim przebiega - informuje Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA