POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Do 2015 roku powiat średzki będzie w pełni skanalizowany

Express-Miejski.pl fot.: Express-Miejski.pl

Zgodnie z wymogiem Unii Europejskiej do końca 2015 roku w miejscowościach powyżej 2 tysięcy osób powinien powstać szczelny system kanalizacyjny. Za każdego mieszkańca niepodłączonego do kanalizacji ściekowej gmina będzie musiała zapłacić karę. Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja na terenie powiatu średzkiego, w Środzie Śląskiej oraz na terenie gminy Malczyce i Miękinia.

W Środzie Śląskiej proces kanalizowania jest w toku i wszystko wskazuje na to, że inwestycja zostanie ukończona w terminie. W ostatnim czasie zakończono prace na ulicy Malczyckiej i Spółdzielczej.

- Gmina zajmuje się budową głównego korektora, natomiast przyłącza zgodnie z ustawą oraz rozporządzeniem są własnością właściciela gruntu i on podłącza się do sieci na własny koszt. Mieszkańcy mogą skorzystać z oferty spółki Średzka Woda, która wykonuje przyłącza po preferencyjnych stawkach - podkreśla Jarosław Senator, kierownik wydziału inwestycji i zamówień publicznych Urzędu Miejskiego w Środzie Śląskiej. - Wszelkie problemy związane ze skanalizowaniem Środy Śląskiej zostały rozwiązane na etapie projektu.

Malczyce skanalizowane są w 80-90 procentach, do zakończenia inwestycji brakuje podłączenia dwóch, trzech ulic.


- W Mazurowicach wykonawca ma zrealizować budowę kanalizacji sanitarnej z przyłączami do budynków mieszkalnych, czterema pompowniami oraz wpięciem ścieków do istniejącej oczyszczalni w Malczycach do końca października tego roku. Obecnie prace wykonane są w około 70 procentach – mówi Mirosław Myśliwiec z Urzędu Gminy Malczyce.

Mieszkańcy gminy powinni w październiku otrzymać informację z urzędu o możliwości podpięcia domostw do kanalizacji.

- Fizycznie pompownie ścieków są już wybudowane, została jeszcze kwestia ogrodzenia każdej z nich, doprowadzenia energii elektrycznej oraz rozruch technologiczny. Niektórzy mieszkańcy równolegle we własnym zakresie wykonują przyłącza, ale dopóki prace nie zostaną zakończone i odebrane nie mają możliwości przepięcia swoich domostw do sieci kanalizacyjnej – podkreśla Myśliwiec.

W Rachowie dwóch mieszkańców nie wyraziło zgody na umieszczenie sieci
kanalizacyjnej na swoich posiadłościach.

- Prowadzimy z nimi rozmowy. Mamy podpisaną umowę na wykonanie projektu łącznie z uzgodnieniami i uzyskaniem pozwolenia na budowę. Jesteśmy dobrej myśli, że uzyskamy zgodę mieszkańców wsi na przejście przez ich działki z inwestycją. W przeciwnym razie będziemy musieli wybrać inny wariant przebiegu kanalizacji – podkreśla Myśliwiec.

W gminie Miękinia skanalizowane są Miękinia oraz Mrozów i to częściowo.

- Dzięki wsparciu ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich Zakład Usług Komunalnych realizuje budowę kanalizacji sanitarnej w Mrozowie, na ulicach o największym zagęszczeniu mieszkańców, czyli Kościuszki, Słonecznej i Widokowej oraz buduje stację zlewczą w Wilkszynie. Druga z wymienionych inwestycji jest dla nas strategiczna, gdyż dzięki niej możliwy będzie przerzut ścieków sanitarnych w kierunku Wrocławskiej Oczyszczalni Ścieków – zauważa Anna Babik – Haczkiewicz z Urzędu Gminy Miękinia.

Planowana jest również rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Wilkszyn, Brzezina i Miękinia. Gmina złożyła aplikację opiewającą na kwotę około 21 mln złotych do Funduszu Spójności, która pozwoli na rozbudowę kanalizacji w tych miejscowościach.

W Miękini prace związane ze skanalizowaniem miejscowości mają zostać zakończone w 2014 roku. W ramach inwestycji będą wybudowane kolektory główne oraz odgałęzienia do ich granicy posesji.

- Nie mamy do czynienia z żadnymi utrudnieniami ze strony mieszkańców odnośnie procesu kanalizowania. Dzięki polityce informacyjnej do wszystkich dotarła wiadomość o budowie kanalizacji i konieczności wykonania przyłączy kanalizacyjnych. Mrozowianie jak na razie wykazują dużą inicjatywę i o ewentualnych sprzeciwach dowiemy się w momencie przyłączania domostw do sieci Może już przyszedł czas, że stereotyp mieszkańca niechętnego instalowaniu kanalizacji sanitarnej zostanie obalony, a zapoczątkują to mieszkańcy Mrozowa – twierdzi Anna Babik - Haczkiewicz

W kwestii kosztów inwestycji każdy mieszkaniec gminy indywidualnie negocjuje je z wykonawcą wpięć. Gmina doprowadza sieć kanalizacji sanitarnej na każdą posesję do przykanalika w rejonie granicy danego gruntu. Jedynym prawnym rozwiązaniem umożliwiającym uchylenie się mieszkańców przed opcją przyłączenia do kanalizacji jest posiadanie własnej przydomowej oczyszczalni. Nawet, jeśli na działce znajduje się szambo, właściciel i tak powinien przyłączyć ją do gminnej kanalizacji.

Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl

REKLAMA