W przyszłym roku zajezdnia tramwajowa Dąbie we Wrocławiu będzie postawiona w stan likwidacji. Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia proponuje, aby obiekt przy skrzyżowaniu ulic Wróblewskiego i Tramwajowej zagospodarować jako muzeum komunikacji miejskiej, salę koncertową i targ owocowo-warzywny. Ich zdaniem Biedronka lub inny market mógłby powstać na działce za zajezdnią.
Po ogłoszeniu decyzji wrocławskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego o wycofaniu się z nierentownego dla spółki obiektu rozgorzała dyskusja nad tym, w jaki sposób zajezdnia powinna zostać zagospodarowana. Pojawiły się głosy za otwarciem w tym miejscu dyskontu spożywczego typu Biedronka czy Lidl lub przeobrażeniem zabytkowej zajezdni w centrum kultury.
Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia obawia się, że likwidacja zajezdni przyczyni się do zubożenia oferty komunikacyjnej dla mieszkańców Wielkiej Wyspy, a także spowoduje utrudnienia w obsłudze imprez masowych organizowanych na terenie Hali Stulecia oraz rozbudowie frakcji tramwajowej w kierunku Bartoszowic i Psiego Pola.
Zdaniem TUMW likwidowana zajezdnia powinna zamienić się w muzeum komunikacji miejskiej i salę koncertową.
- Muzeum Komunikacji jest szansą na ratunek dla zaniedbanych zabytkowych pojazdów, które są ważnym fragment tożsamości Wrocławia i nie ma na nie miejsca lepszego niż zajezdnia. Z kolei średnich rozmiarów sala koncertowa przeznaczona dla muzyki popularnej wypełni ważną lukę w ofercie kulturalnej nie tylko Wielkiej Wyspy, ale i całego miasta – argumentuje na swojej stronie internetowej TUWM.
Według Towarzystwa opcjonalnie w zajezdni powinien funkcjonować targ owocowo-warzywny, a proponowany przez mieszkańców Biskupina, Sępolna i Bartoszowic dyskont spożywczy mógłby powstać na działce przy ulicy Kosiby 4-6, czyli z tyłu obiektu.
Zgadzacie się z TUMW, czy może macie inne propozycje zagospodarowania zajezdni Dąbie?
Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA