Nietrzeźwy kierowca zgłosił policji uszkodzenie szyby w aucie

Komisariat Policji w Sobótce fot.: bom

Dyżurny komisariatu policji w Sobótce zatrzymał nietrzeźwego kierowcę nie wychodząc z posterunku. Do nietypowej interwencji doszło w połowie sierpnia.

W godzinach popołudniowych do komisariatu przy ulicy Ogrodowej w Sobótce zgłosił się 44-letni mężczyzna. Dyżurnemu w okienku zgłosił, że podczas jazdy samochodem przez Rogów Sobócki uszkodzona została przednia szyba.

- Mieszkaniec Siedlakowic tłumaczył, że ktoś mógł celowo rzucić kamieniem lub nawet strzelić. W trakcie rozmowy funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie poczuł woń alkoholu – informuje Mirosław Kozak, zastępca komendanta policji w Sobótce.

Kiedy dyżurny zapytał kierowcę, czy pił jakiś alkohol, ten odparł, że wycofuje zgłoszenie, bo bardzo się śpieszy. 44-latek został jednak zatrzymany. Miał we krwi 07 promila alkoholu. Zatrzymane zostało również jego prawo jazdy. Policjantom tłumaczył, że dzień wcześniej wypił jedno zaledwie jedno piwo.

- Rzadko zdarza się, aby kierowcy po alkoholu przyjeżdżali na policję. Ten rodzaj zatrzymania jest szczególnie nietypowy – dodaje Mirosław Kozak.

bom