Uniwersytet w miejsce Akademii Medycznej

nauka fot.: sxc.hu

Prawdopodobnie od 1 października 2012 roku Akademia Medyczna im. Piastów Śląskich we Wrocławiu zniknie z map uczelni wyższych. Powodem jest zmiana nazwy placówki, która teraz będzie funkcjonowała jako uniwersytet. Pełna nazwa wrocławskiej uczelni kształcącej przyszłych lekarzy i farmaceutów to Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Uczelnia ze stolicy Dolnego Śląska jako jedyna w Polsce nosiła nazwę akademii.

 Spełniliśmy wszystkie wymogi ustawowe, które mówią, że nazwą uniwersytet ma prawo posługiwać się uczelnia, która posiada uprawnienia doktoryzowania w minimum sześciu dyscyplinach. My mamy prawo do nadawania tytułu doktora w siedmiu, o ósmy się staramy – mówi Jolanta Grzebieluch, rzecznik prasowy Akademii Medycznej we Wrocławiu.  Niewątpliwie „uniwersytet” to większy prestiż, a także ułatwienie dla uczelni w zakresie współpracy międzyuczelnianej oraz międzynarodowej – dodaje.

 Wszystko zaczęło się od projektu ustawy o nadaniu Akademii Medycznej im. Piastów Śląskich we Wrocławiu nazwy „Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, przedłożony przez ministra zdrowia na prośbę władz wrocławskiej Akademii Medycznej, który w środę, 2 maja 2012 roku, przyjęła Rada Ministrów.

W oficjalnym komunikacie wysłanym do Polskiej Agencji Prasowej Rząd poinformował, że: - Uczelnia we Wrocławiu spełnia kryteria nadania uczelni nazwy „uniwersytet”.

 Ustawa została przegłosowana z końcem czerwca. Wejdzie ona w życie w ciągu 14 dni od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw RP.

  W związku z porą wakacyjną prace mogą być spowolnione, ale wierzymy, że wraz z nowym rokiem akademickim będziemy funkcjonować już oficjalnie jako uniwersytet - podkreśla rzecznik wrocławskiej Akademii Medycznej.

 Koszt procedury przekształcenia nazwy w wysokości ok. 250 tys. zł w całości pokryty zostanie z budżetu wrocławskiej Akademii Medycznej.

 W pierwszej kolejności wymienione zostaną tablice, druki, pieczęcie. Powstanie również nowe logo oraz strona internetowa uczelni. Stopniowo nastąpi wymiana dokumentów dla studentów, czyli legitymacji i indeksów – podsumowuje Jolanta Grzebieluch.

Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl