Po ponad trzech tygodniach zakończyły się piłkarskie zmagania w ramach Euro 2012. Mistrzami Europy zostali Hiszpanie, którzy swoją tiki-taką w finale zdeklasowali Włochów. Niemal na równi z opadaniem piłkarskich emocji, zmniejsza się strefa kibica we wrocławskim Rynku.
Mistrzami Europy zostali Hiszpanie, którzy swoją tiki-taką w finale zdeklasowali Włochów. Iniesta, najlepszy piłkarz turnieju wraz z kolegami z reprezentacji nazywanej „La Rochą” pokonali Włochów 4:0. Przeszli tym samym do historii futbolu jako jedyna drużyna, która obroniła mistrzowski tytuł, a w międzyczasie sięgnęła jeszcze po Mistrzostwo Świata.
W ostatni dzień działania oficjalnej fanzony odwiedziło ją 39 500 osób - od momentu otwarcia do zamknięcia. W sumie mecz finałowy piłkarskich mistrzostwa Europy 2012 obejrzało 19 500 kibiców, z czego prawie 8 tys. to hiszpańscy fani. Funkcjonowanie wrocławskiej strefy uczczono pokazem sztucznych ogni.
W tej chwili prace demontażowe odbywają się bardzo szybko. Rynek w dużej mierze jest już udrożniony dla pieszych. Liczymy, że do końca tygodnia roboczego, czyli do piątku wszystko powinno być wysprzątane, ale zgodnie z umową mamy czas do 7 lipca – mówi Anna Bytońska z Działu Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jesteśmy dumni z tego, że wrocławska strefa została uznana za najlepszą strefę kibica. Cieszy nas również fakt, że mimo wcześniejszych obaw i wątpliwości wszystko działało sprawnie – dodaje.
W sumie od 7 czerwca do 1 lipca strefę kibica odwiedziło ok. 643 500 osób.
Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA