W minioną sobotę Piast Lutynia rozegrał pierwsze spotkanie na własnym boisku, podejmując Dolpasz Skokowa. Ostatecznie gospodarze wygrali 3:1, zdobywając pierwszy komplet punktów w rozgrywkach wrocławskiej klasy okręgowej.
Po spotkaniu pytaliśmy trenera klubu o wrażenia. Czy był to mecz jak każdy inny czy serce zabiło mocniej? - Każdy mecz szczególnie przed taką wspaniałą publicznością, która zawsze nas wspiera jest wyjątkowy. Historyczne 3 punkty dla Piasta Lutynia są już za nami i mam nadzieję, że to tylko dobry prognostyk do dalszej ciężkiej pracy, która czeka nasz zespół. Był to bardzo otwarty mecz w dwie strony z czego w pierwszej połowie już w drugiej minucie mogliśmy przegrywać 0:1. Jednak to nasz zespół był bardziej konkretny przy sytuacjach bramkowych, dlatego schodziliśmy do szatni z prowadzeniem 2:0. Druga połowa tak jak przewidzieliśmy, rozpoczęła się od mocnych ataków zawodników Dolpaszu i po błędzie defensywy straciliśmy bramkę na 2:1. Jednak dziś zawodnicy zrobili, to czego czasami brakowało w meczach i z charakterem walczyli o dobry rezultat tego meczu do końca, co zaowocowało strzeleniem trzeciej bramki. Wygrywamy w debiucie z czego się bardzo cieszymy - mówił po meczu Dawid Krupa, trener Piasta.
- Największym plusem spotkania jest to, że mimo braku całej kadry każdy z naszych zawodników zagrał na 100 procent swoich możliwości. Zaangażowanie, walka o każda piłkę oraz boiskowy charakter to jest coś, czego wszyscy oczekujemy po każdym meczu. Dziś zostało to zrealizowane, za co wielkie brawa należą się chłopakom. Uczymy się tej ligi i mam nadzieję, że czeka nas jeszcze nie jeden tak emocjonujący mecz zakończony zwycięstwem Piasta Lutynia - dodawał.
2024-08-17 22:33:00
Piast Lutynia - Dolpasz Skokowa 3:1 fot.: Echo Średzkie
Zdjęcie:
33 z 75
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA