Nowy symbol Środy Śląskiej? Niewiele brakowało [foto]

Piątkowy wieczór rozpoczął się bardzo oryginalnie - od kradzieży plastikowej figurki lodowego rożka i usytuowania go na szczycie miejskich murów w Środzie Śląskiej. Tuż przy boisku gimnazjum. Aby oryginalną rzeźbę zdjąć wezwano na pomoc strażaków. Akcja ratowania z opresji cieżkiego, aczkolwiek - bądź co bądź - oryginalnego symbolu miasta (w końcu zagęszczenie lodziarni na metr kwadratowy jest tutaj niemałe), trwała kilkanaście minut i przyniosła zgromadzonym w pobliżu gapiom radosną ucztę dla zmysłów. Co prawda młodzież prosiła o pozostawienie "loda" na miejscu, ale nieugięci strażacy umieścili go w aucie straży miejskiej. Tym sposobem rożek odjechał z miejsca zdarzenia. Widok jadących strażników z wielkim pasażerem - bezcenny...